Żyję na łódce na Karaibach – w królestwie palm kokosowych. Kocham kokosy w każdej postaci i regularnie używam ich w wielu potrawach, w każdej postacji – zarówno w daniach i deserach. Dziś zapraszam na mój kokosowo-czekoladowy blog, aaaa blok! 🙂 Blok jest pyszny i zdrowy, co oznacza,że można jeść bez wyrzutów sumienia 🙂
My kochamy czekoladę i słodkości. Nie wyobrażamy sobie dnia bez małej słodkiej przyjemności i nie zamierzamy zmieniać tego nawyku! Czekolada jest z kakaowca. Kakaowiec to roślina. A zatem czekolada to sałatka … 🙂
Zgadzacie się? 🙂
Jednym z moich wspomnień z dzieciństwa jest blok czekoladowy mojej mamy. Pamietam jak dziś jej zeszyt z przepisami, trochę już przetłuszczony i z plamami po różnych potrawach (który de facto wciąż towarzyszy jej w pichceniu). Ostatnio stwierdziłam, że czas na mały powrót do przeszłości. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zrobila czegoś po swojemu.
Uwaga! Moje wszystkie przepisy są proste i dla leniwych 🙂
Gotowi na kokoswe szaleństwo? To zaczynamy!
Potrzebujemy:
Mleczko kokosowe (używam te w kartoniku – ok 250 ml)
Masło 100 gr
5 łyżek gorzkiego kakao
Czekolada gorzka (min. pół tabliczki)
2 łyżki miodu (cukru, syropu z agawy)
1 opakowanie herbatników maślanych
1 szklanka mleka w proszku (oocjonalnie)
Bakalie i orzechy dużo!!!! (najlepsze są żurawiny, orzechy laskowe, migdały – wszystkiego po dużej garści) –
Wiórki lub płatki kokosowe – kilka łyżek
A teraz działamy!
Wlej mleko kokosowe do garnuszka, dodaj masło, kakao, cukier (lub inny słodki substytyt) zamieszaj, pogrzewaj do rozpuszczenia. Doprowadź do wrzenia i zdejmij z ognia. Poczekaj aż lekko ostygnie (kilka minut).
Do osobnej miseczki pokrusz herbatniki na małe kawałki, wsyp bakalie, wiórki kokosowe. Wszystko razem wymieszaj.
Wrzuć suche składniki do gotowej masy czekoladowej, wymieszaj wszystko dość dokładnie. Dodaj mleko w proszku. Wymieszaj. Przełoż do płaskiego opakowania (proponuję wyłożyć je papierem do pieczenia – jak blok stwardnieje, będzie go można łatwo wyciągnać i kroić). Na koniec udekoruj wiórkami lub płatkami kokosowymi. Umieść w lodówce (na co najmniej kilka godzin).
Blok możesz przechowywać kilka dni w lodówce, o ile przetrwa :))
Napiszcie jak wyszło i jak smakuje. Czekam z niecierpliwością na Wasze zdjęcia! Umieść zdjęcie na swoim profilu, oznacz sailoceans i podziel się swoimi pysznościami!
Smacznego!